Rowerowy Szlak Żeleńskich
Tak właściwie, to mamy tutaj dwa szlaki: główny koloru czarnego i boczny, oznaczony czerwoną farbą. Oba zaczynają się w Puszczy Niepołomickiej i łączą w miejscowości Grodkowice. Później, na południe ciągnie się już tylko pierwsza z tras, ostatecznie docierając do miejscowości Jodłownik. Ich długości wynoszą odpowiednio 50 oraz 12 kilometrów.
Szlak Żeleńskich powstał z inicjatywy kilku gmin, przez które przebiega trasa. Jego zadaniem jest połączenie dwóch znacznie większych szlaków: międzynarodowego Greenways oraz Karpackiego Szlaku Rowerowego, wytyczonego na niemal całej długości polskich Beskidów. Nazwa pochodzi z kolei od rodu Żeleńskich, którzy niegdyś władali tymi terenami.
Północna część szlaku jest dość łatwa i w większości płaska. W południowej znajdziemy już więcej terenów górzystych, czasem związanych z pokonywaniem długich podjazdów. Nawierzchnia jest głównie asfaltowa, choć czasem pojawiają się szutry lub drogi gruntowe. Przejazd szosą jest możliwy (sam miałem taki właśnie rower), choć niekiedy będzie trzeba zwolnić, a jednym miejscu pewnie i poprowadzić jednoślad.
Główna trasa (ta oznaczono na czarno) została niedawno odnowiona. Oznaczenia są gęste, dobrze widoczne i w większości dość precyzyjne. Podczas jazdy, tylko parę razy miałem wątpliwości co do kierunku dalszej jazdy. Nieco gorzej jest z trasą boczną (czerwoną), gdzie symbole są stare i miejscami wybrakowane. Tam lepiej będzie wspomagać się mapą lub śladem GPS.
Atrakcje Szlaku Żeleńskich można podzielić na kilka kategorii. Sporo jest przyrodniczych, choćby na terenie Puszczy Niepołomickiej i Pogórza Wiśnickiego, inne dotyczyć będą historii i pozostałych po niej zabytków. W Grodkowicach znajduje się okazały Pałac Żeleńskich, w różnych punktach trasy łatwo dostrzeżemy pamiątki po obu Wojnach Światowych. Nietrudno trafić również na dziesiątki kapliczek oraz kilka kościołów z różnych epok.
Ile czasu warto przeznaczyć na wycieczkę Szlakiem Żeleńskich? Sam przejazd czarnej trasy to jakieś 3 – 4 godziny, na czerwoną może wystarczyć nawet jedna. Ale to nie koniec. Szlak nie jest pętlą, a jego końce są mocno oddalone od siebie, więc trzeba będzie doliczyć też powrót na parking w puszczy lub bezpośrednio do miejsca zamieszkania. W skrajnych przypadkach, przejazd może zająć nawet większą część dnia.
https://projektyprzygodowe.pl/szlak-zelenskich/
Poniżej przedstawiam przebieg obu odnóg szlaku (opracowanie zostało wykonane na podstawie map wydawnictwa Compass):
Powrót